Po­kochaj siebie, a wte­dy będziesz mógł w pełni po­kochać innych

''Samotny człowiek to taki, który nie pokochał sam siebie, bo to pierwszy warunek do bycia kochanym przez innych.''

    Bądź sobą, ufaj sobie i przebaczaj. Zostań swoim przyjacielem – przyjaciół się akceptuje, więc akceptuj i siebie. Doceniaj każde drobne sukcesy, chwal siebie i nie wstydź się powiedzieć: ‘’jestem naprawdę warta swojej miłości!’’ Nie biegnij z wieczną myślą: mam tak mało czasu. Zatrzymaj się, weź głęboki oddech i zastanów się: ‘’Jestem w tym miejscu w, którym chciałam być?’’, ‘’Robię to co kocham czy tylko wmawiam sobie, że to lubię?’’ Nie zapominaj o sobie! Pozwól zauważać siebie! Pamiętaj, że nikt nie jest doskonały. Twoje niedoskonałości to jedynie motywacja do walki i pracy nad nimi. Skup się na swoich zaletach i przestań myśleć o tym czego nie masz. Ciężko pracuj, rozwijaj się, żyj. Wyrażaj siebie! Przestań wiecznie krytykować wszystko co robisz, a drobne potknięcia traktować jak przegraną. Sukces nie polega na wygranych – to wnioski, które wyciągnąłeś z własnych porażek. Jednym z kluczy do zaakceptowania siebie jest wybaczenie. Wybaczenie sobie, rodzinie i przyjaciołom. Kiedyś ktoś mi powiedział: ‘’ Uraza boli bardziej tego kto ją trzyma niż tego kto rzucił strzałę.’’ I przekonałam się, że lubię wybaczać. Zrzucam z pleców wielki ciężar, który kiedyś przygniatał mnie do ziemi. Nie ważne jak bardzo ktoś cię skrzywdził, przebacz z myślą, że robisz to dla siebie.

    Poznaj swoją wartość. Nie odwracaj się za innymi. Idziesz swoją drogą szczęścia. 

Ile razy porównywałaś się do innych? Ile razy wróciłaś nawet nie próbując, tylko dlatego, że inni szli w drugą stronę? Pozwól sobie na decyzję i nigdy niczego nie żałuj. Wszystko co się zdarzyło było potrzebne abyś mogła zrozumieć i wyciągnąć kolejną lekcję, którą daje Ci życie. Koniec z wiecznym porównywaniem się do innych. Jesteś niezwykła razem ze swoimi wadami! Skończ mówić swojemu odbiciu w lustrze: ‘’jestem brzydka i gruba’’. Uśmiechnij się do siebie i powtarzaj: ‘’Jestem cudem’’.
Chcesz szacunku? – szanuj innych. Bóg uczy nas szanować bliźniego. Ile dasz miłości, tyle sam jej otrzymasz. Pamiętaj, że miłość jest celem naszej podróży i samą podróżą. Chcesz miłości? - kochaj. Potrzebujesz wsparcia? – wspieraj wszystkich, którzy przynajmniej raz przyczynili się do twojego szczęścia. Wspólne wsparcie jest fundamentem szczęścia. Przede wszystkim zacznij od samego siebie. ‘’Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki nigdy nic nie zdziałają… Najlepszy czas jest tu i teraz!’’

Siostry

Dedykowane mojej siostrze.

  Ciężko mi złożyć dokładną definicję ‘’siostry’’ ale powiem na ten temat słów kilka prosto z serca.

Była dla mnie oparciem w najgorsze dni, dawała rady, pomagała, ogarniała kiedy robiłam największe głupoty. A co najlepsze akceptowała mnie w każdym calu,  mnie i moje głupoty.  I zawsze będę jej wdzięczna za miłość którą mi dała. Nauczyła mnie marzyć, wierzyć i dążyć do celu. Pokazała, że ja też jestem warta. Po prostu chciałam powiedzieć dziękuję! Powiedzieć, że nadal cię potrzebuję. Bo kiedy jest mi ciężko, jesteś obok. Bo dałaś mi miłość której od nikogo nie dostałam. Bo jak widzę twój uśmiech też się śmieję! I nigdy nie pozwoliłaś żeby ktoś sprawił, że poczułabym się gorsza.  I kiedy wszyscy mówili, że jestem ‘’inna’’ ty widziałaś we mnie potencjał. Ty pchałaś mnie do przodu mówiąc – ’’dasz radę’’. Więc dziś dziękuję.

  Siostry to niesamowite zjawisko. Nie są identyczne, a jednak dopełniają się w każdym calu.  Są siostrami z przypadku, przyjaciółkami z wyboru. Mają w sobie oparcie i choćby nie wiem co stoją za sobą murem. To piękne patrzeć na to jak druga bliska ci osoba dorasta, rozwija się i spełnia swoje marzenia.  Starsza siostra – dopiero kiedy przestałam widzieć ją na co dzień zauważyłam jak bardzo ją kocham i tęsknie. Nie liczy się jak duża różnica jest między wami  12, 5 lat i tak zawsze kiedy będziesz tego potrzebować przyjdzie poda ci rękę i powie ‘’wstawaj’’.  Może czasem się pokłócicie ale potem każda wszystko przemyśli, przecież i tak nie możecie bez siebie żyć. Siostry mają za wiele ze sobą wspólnego żeby wiecznie się kłócić. Pamiętają za wiele wspólnych chwil które sprawiły, że do rana płakały ze śmiechu. Znają za dużo wspólnych, ukochanych piosenek które zawsze nucą.  Są inne ale coś sprawia, że każdy mówi ‘’podobne jesteście’’, ‘’to masz jak twoja siostra’’.

  Najśmieszniejsze jest to, że kiedy mówi ‘’a pamiętasz jak…?’’ nie musi kończyć bo ja już się śmieję, bardzo dobrze wiem o co jej chodzi i sama kończę historię. Wiem, że wiecznie ją denerwuję moim  gadaniem. Wiem, że czasem ciężko jej milczeć kiedy robię coś złego ale mam też świadomość tego, że w każdym tym momencie w jej głowie ułożony jest ciąg zdań ‘’wkurza mnie ta mała ale i tak ją kocham’’.  I jestem wdzięczna, że mam taką siostrę. Jest moim przykładem od kiedy pamiętam. Kiedyś w pierwszej klasie podstawówki zostałam poproszona o wskazanie mojego autorytetu, pokazałam siostrę. Jest dla mnie oparciem i najlepszą przyjaciółką i mam nadzieję, że czytając ten post uśmiecha się sama do siebie bo bardzo lubię jej uśmiech i specyficzne poczucie humoru haha. Jeszcze raz bardzo dziękuję mojej siostrze i czytelnikom za to, że pomimo mojej długiej nieobecności nie odeszli.

Summer tag

Wakacje, brak szkoły. Możemy całymi dniami oglądać filmy i seriale, a co najlepsze nikt nie będzie miał o to żadnych pretensji. Dziś przygotowałam dla was Summer tag. Mam nadzieję, że ta luźna notka nie zanudzi wszystkich. Coś innego dla odmiany :). 

1. Wolisz kiedy jest gorąco, czy zimno?

Nie jestem osobą, która przepada za upałami. Lubię słońce z lekkim wiaterkiem. Z racji, że jestem  zmarzluszkiem wolę siedzieć pod kocem i pić herbatkę. Zdecydowanie wybieram lato!

2. Ulubiona pora roku?

 Nie potrafię zdecydować. Każdą lubię za coś innego. 

3. Plaża czy morze?

Lubię się opalać ale nie tak bardzo jak pływać. Zawsze w wakacje spędzam cały dzień w wodzie i nikt nie może mnie wyciągnąć z basenu.

4. Ulubione zajęcie na lato?

Dobra książka, leżak i słoneczko.

5.Ulubiony letni strój?

Krótkie spodenki z przetarciami i crop top w wakacyjne wzory. Uwielbiam jedwabną sukienkę i rzymianki. 

6. Szorty czy spódnice?

Szorty, ponieważ czuję się w nich bardziej swobodnie.

7. Wybierasz się na wakacje? Jak tak, to gdzie?

Jak co roku, tradycyjnie jadę do Chorwacji. Nie mogę się doczekać morza, słońca i uroku małych uliczek.  

8. Jak wyglądałyby Twoje wymarzone wakacje?

Chciałabym spędzić całe lato w Tennessee i zwiedzać każde jego zakątki. 

9. Ulubiony napój i jedzenie na lato?

 Najczęściej sięgam po koktajle, warzywa i owoce. Lubię zdrowe jedzenie, a lato jeszcze bardziej motywuje mnie do działania. 

10. Jaki makijaż wybierasz latem?

Maskuję niedoskonałości i używam delikatnych błyszczyków. Chcę być jak najbardziej naturalna. 

11. Za co kochasz tę porę roku? 

Za radość, którą przekazuje każdego dnia. Szaleństwo i dziwne, zwariowane wzory na bluzkach prawie każdej dziewczyny. 

12. Masz swoją wakacyjną listę rzeczy do zrobienia?

Robię to czego nie udało mi się zrealizować w ciągu roku szkolnego.  

A ty jakie masz plany na wakacje?

Za moich czasów...

W tamtych czasach szyło się ubrania dla lalek i wiło wianki. Grało się w ‘’kapsle’’ lub ‘’dołek’’. Pierwsza zabawa za pomocą kapsli z flagami państw, a druga polegała na wrzucaniu monety do wcześniej wykopanego dołka. Każda dziewczyna bawiła się w ‘’pele mele’’, zakładały zeszyty z pytaniami  na które nawzajem odpowiadały.  Szyły spódnice z pieluch, a następnie farbowały je w garnkach. W dzieciństwie zbierało się gumy ‘’Donald’’ z historyjkami. Zakładało się swoje kolekcje opakowań po czekoladach, które w tamtych czasach były niedostępne. Całymi dniami  grało się w ‘’zośkę’’ (kopanie piłki z gałganka) i ‘’państwa miasta’’. Dziewczyny zakopywały kolorowe szkiełka z imieniem swojej miłości, licząc na to, że kiedyś chłopak odwzajemni im uczucie.

Często ktoś mówi: ‘’to nie te czasy’’ albo ‘’za moich czasów tego nie było’’.  Ale czy nasze czasy są złe?

W dzieciństwie graliśmy w gumę, berka, chowanego i skakaliśmy na skakankach. Bawiliśmy się w piaskownicy i na huśtawkach. W domu oglądaliśmy bajki Disneya, które do teraz doprowadzają  nas do śmiechu. Największym trendem były kluby, które i tak rozpadały się po tygodniu.  Jeszcze większym hitem były ‘’syreny z mako’’  czy ‘’hannah montana’’. Może nie szyliśmy spódnic ale ozdabialiśmy buty, bluzki i obcinaliśmy spodnie. Każdy miał swoją kolekcję karteczek i naklejek.

Każde czasy są inne, dlatego niosą za sobą różne historie, nawyki i zwyczaje. Ale raczej każdy dobrze je wspomina.

A ty jaką rzecz z dzieciństwa wspominasz najbardziej?